Ilu z nas decyduje się na wypicie nieprzegotowanej wody z kranu? Stereotypowo tzw. „kranówkę” traktujemy jako niezdatną do picia z powodu bakterii i brudu. Tymczasem okazuje się, że woda butelkowana w niczym nie różni się od tej, którą znajdziemy we własnych kranach. A profil na facebooku akcji „Piję wodę z kranu” ma już ponad 3,8 tys. zwolenników. Czy zapowiada się rewolucja?
Woda z kranu jest niezdrowa – to hasło powtarzano nam od dawna. Główne argumenty na poparcie tezy brzmią: znaleźć mogą się w niej bakterie e-coli, jest zakamieniona, poza tym płynie do naszych kranów przez brudne rury. Jak się jednak okazuje są to mity, a coraz liczniejsze badania pokazują, że „kranówa” w niczym nie ustępuje wodzie butelkowanej. Co więcej, ma również kilka istotnych zalet. Po pierwsze jest ogólnodostępna (właściwie w każdym momencie można ją sięgnąć), a przede wszystkim tańsza. Litr wody z kranu kosztuje średnio 5 groszy, podczas gdy butelkowanej – 1,5 złotego. A jeśli spojrzeć na temat z ekologicznego punktu widzenia – woda z kranu nie pozostawia po sobie odpadu w postaci butelki, której rozkład sięga kilkuset lat.
Warto jeszcze dodać, że wiedza, na której posiłkowali się nasi rodzice, zabraniając nam picia „kranówy, nieco przez ostatnie dziesięciolecia ewaluowała. Co najważniejsze, wodociągi same dbają o to, by woda płynąca w naszych rurach była jak najbardziej czysta. Poza tym do oczyszczania wody nie stosuje się już chloru, a tlenek chloru, który nie pozostawia po sobie dziwnego posmaku.
Ilu z nas zdecydowałoby się przestawić z wody butelkowanej na „kranówkę” ? Specjaliści od marketingu uważają, że lobby firm sprzedających wodę w butelce skutecznie nam „kranówkę” obrzydziło. W naszym stereotypowym pojęciu woda butelkowana jest zdrowsza i smaczniejsza. Do tego dochodzi ogólne przekonanie społeczne- chyba nikt z nas nie ośmieliłby się podać na stół podczas przyjęcia wody prosto z kranu.
Na koniec jeszcze sugestywne hasło z profilu „Piję wodę z kranu”: Koszt 1,5 litra wody butelkowanej to 2,00 złote. W tej cenie za wodę płacimy 7 groszy, pozostałe 1,93 zł to koszty transportu, opakowania, marketingu i VAT-u. Czy odkręcimy nasze domowe kurki?
Joanna Jakubiak
Informujemy, że powyższe treści można wykorzystywać za podaniem źródła: www.uslugipubliczne.pl
